Body leasing IT: Europa Środkowo-Wschodnia kontra Indie — co naprawdę się opłaca?
Outsourcing IT od lat jest jednym z najskuteczniejszych sposobów skalowania zespołów technologicznych bez konieczności rozbudowy własnych struktur. Ale gdy przychodzi do wyboru regionu, pojawia się kluczowe pytanie: co opłaca się bardziej - współpracować z firmami z Europy Środkowo-Wschodniej (CEE), czy z Indiami? Na pierwszy rzut oka odpowiedź wydaje się prosta — Indie oferują niższe stawki. Jednak coraz więcej firm z Europy i USA przekonuje się, że niższa stawka godzinowa nie zawsze oznacza niższy koszt całkowity. Oto, jak wygląda porównanie oparte na danych i raportach branżowych.
Stawki to dopiero początek
Stawki w Azji Południowej (w tym w Indiach) należą do najniższych na świecie. Według raportów, wzrost wynagrodzeń w sektorze IT w Indiach w 2025 roku dodatkowo spowolnił; z 9,8% w 2024 roku do 9,6%. Podwyżkami na poziomie około 10% mogą cieszyć się eksperci z zaawansowanymi umiejętnościami, zwłaszcza w obszarach AI i cyberbezpieczeństwa.
Podobnie sytuacja wygląda w regionie CEE, gdzie wzrosty wynagrodzeń wahają się w przedziale od 5 do 12% rocznie, a dynamika jest zauważalnie niższa niż w poprzednich latach. Największe podwyżki obserwuje się w technologiach i niszach o wysokim wpływie, takich jak AI, cyberbezpieczeństwo czy konsulting w zakresie SAP i Microsoft Dynamics.
W obliczu dynamicznego rozwoju AI oraz przenoszenia procesów do tańszych lokalizacji, specjaliści IT muszą nie tylko stale aktualizować swoje kompetencje, ale również elastycznie podchodzić do planowania kariery. W praktyce oznacza to, że różnica w kosztach między Indiami a CEE staje się coraz mniej istotna; szczególnie w projektach o dużej złożoności i wysokich wymaganiach jakościowych.
Indie wciąż globalnym liderem, CEE goni jakość
Według Kearney Global Services Location Index (GSLI), Indie od lat zajmują czołowe miejsce jako lokalizacja outsourcingowa — przede wszystkim dzięki ogromnej skali talentów i rozbudowanej infrastrukturze IT. Jednak kraje Europy Środkowo-Wschodniej — takie jak Polska, Rumunia czy Węgry — coraz częściej pojawiają się w zestawieniach jako stabilne, dojrzałe rynki nearshoringowe, oferujące:
- wysoką jakość kodu
- zgodność z regulacjami UE (np. RODO),
- i pełne pokrycie godzin pracy z resztą Europy.
W efekcie CEE staje się coraz popularniejszym wyborem dla firm europejskich, które cenią sobie czas reakcji, komunikację i bezpieczeństwo prawne.
Komunikacja i czas reakcji – kluczowe w projektach produktowych
Z badań EF English Proficiency Index (2024) wynika, że większość krajów CEE osiąga wysoki lub bardzo wysoki poziom biegłości językowej, co znacząco ułatwia współpracę w środowisku międzynarodowym. Indie, mimo ogromnej liczby specjalistów IT, wypadają w tym zestawieniu słabiej — a w połączeniu z różnicą stref czasowych może to prowadzić do większych kosztów zarządzania projektem. Dla firm, które stawiają na agile, daily stand-upy i szybkie iteracje, bliskość czasowa i kulturowa regionu CEE często okazuje się bezcenna.
Stabilność i rotacja – mniej zmian, większa ciągłość
W 2024 roku wskaźniki rotacji w Indiach spadły (wg raportów HCLTech i Economic Times do ok. 13–17%), ale nadal są wyższe niż w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dla firm oznacza to ryzyko większej fluktuacji w zespołach i konieczność ponownego wdrażania specjalistów, co z kolei podnosi realny koszt projektu. CEE przyciąga coraz więcej specjalistów dzięki stabilnym warunkom pracy, przewidywalnym rynkom i wysokiemu poziomowi bezpieczeństwa projektów — co przekłada się na niższy koszt utrzymania zespołu w długim okresie.
Gdzie outsourcing IT naprawdę się opłaca?

Decyzja strategiczna, nie tylko finansowa
Nie ma jednego „najlepszego” kierunku outsourcingu. Wszystko zależy od celów biznesowych i charakteru projektu. Jeśli priorytetem jest skalowanie dużym wolumenem przy minimalnych kosztach nominalnych — Indie wciąż będą naturalnym wyborem. Jeśli jednak liczy się szybka komunikacja, jakość, zgodność z europejskim prawem i bliska współpraca produktowa — Europa Środkowo-Wschodnia wygrywa pod względem kosztoskuteczności.
Coraz więcej firm w Europie Zachodniej wybiera model nearshore w CEE właśnie dlatego, że całkowity koszt projektu okazuje się niższy niż w tańszych, ale bardziej odległych lokalizacjach. W erze AI i pracy hybrydowej nie chodzi już o „najtańszą roboczogodzinę”, ale o najbardziej efektywny zespół, działający we wspólnym rytmie i rozumiejący biznes klienta.
Skontaktuj się z nami i poznaj opcje współpracy z nami.
Więcej powiązanych postów
Try & Hire w Outsourcingu IT: Jak Testować i Zatrudniać Najlepszych Specjalistów Bez Ryzyka
Rekruter IT: rola i przyszłość w erze sztucznej inteligencji
Umiejętności na rynku pracy 2025 – czego naprawdę oczekują pracodawcy?